Kompletny brak czasu, uniemożliwia mi ostatnio edytowanie nowych postów. Postaram się jednak coś tam od czasu do czasu naskrobać oraz czasami zademonstrować :)
Ostatnimi czasy wstąpiłem bowiem w związek małżeński, przeprowadziłem się na łono natury oraz na dobre rozpocząłem sezon ślubny 2009.
Co do ślubniaków to za jakiś czas coś zapewne pokażę, póki co jednak kilka pstryków z wypadu do Kołobrzegu, który okazał się tradycyjnie zimny i mokry. Przez pięc dni pobytu naliczyłem ok. ośmiu godzin słońca :) W związku z powyższym czas ten pożytkowaliśmy głównie na przyjmowaniu pokarmu i zapijaniu go gatunkami win i piw wszelakimi.
Nasze schronienie przed deszczem
Nasze spacery
.....
.....
Nasz falochron
Nasze wieczory
....
....
Nasza głupawa
Twoje myśli..
wtorek, 23 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Marcinie, gratulacje dla Was :-)
OdpowiedzUsuńAle niespodzianka :-D pozdrawiam
Zgadzam się z Maćkiem - to zęś nas zaskoczył :) G R A T U L U J Ę :) Z dwuletniego doświadczenia wiem, że to kapitalna sprawa :)
OdpowiedzUsuńDzięki chłopaki :)
OdpowiedzUsuńGratki dla Was. czekamy na zdjecia ślubne z Waszego dnia...
OdpowiedzUsuńDzięki Remik. Postaram się za jakiś czas cos wrzucić :)
OdpowiedzUsuń